Jump to content
Sign in to follow this  
yarowa

Komitet Właścicieli Domen Internetowych

Opinia Forum di.pl dot. powołania ww. "Komitetu"  

70 members have voted

  1. 1. Czy pomysł powołania w sposób oddolny i demokratyczny struktur Komitetu, który będzie miał mandat na zajmowanie publicznego stanowiska w kwestiach dotyczących środowiska właścicieli domen uważasz za:

    • BEZZASADNY [jestem "przeciw"]
      18
    • ZASADNY [jestem "za"]
      52


Recommended Posts

Pozwoliłem sobie przenieść całego mojego posta [był trochę w odpowiedzi na posta SWAGGER'a, którego myśl zmierzała w tym samym kierunku co moja :P ] i założyć nowy temat.

 

Chyba nie wydaje mi się, a tak jest w istocie, że środowisko właścicieli domen internetowych w obliczu pewnych zagrożeń, jest w zasadzie bezbronne i nieskonsolidowane. Mądre, naprawdę mądre, mówię to bez przekory, rozmowy na Forum, w praktyce nie prowadzą do niczego bo prowadzić do niczego nie mogą.

 

name='SWAGGER' date='śro, 09 wrz 09' post='223030']

 

[...]

6. Strajk polega na pokazaniu, że żyjesz/istniejesz i dzieję się tak a nie inaczej czyli coś Ci się nie podoba - nikomu nie jest na rękę Twój strajk a na pewno NASK nie przeszłoby koło niego obojętnie [...]

 

 

Strajk niestety wszyscy wokół olaliby a nawet ucieszyliby się, że część z nas zaprzestała wykonywanej przez siebie dotychczasowej pracy ;).

 

Natomiast tak w ogóle i a propos jakiegoś jednolitego głosu środowiska właścicieli domen, w sprawach jakie bulwersują to środowisko (a nawet w kwestii "zrzutki" publicznej na ewentualnego prawnika w celu obrony przed prawdopodobnym atakiem na własność niejednego jeszcze domeniarza/domainera albo na jego osobę) proponowałbym powołanie Komitetu :).

I to ad hoc. I nawet teraz. Wiele czasu to nie kosztuje.

 

Stowarzyszenie, stowarzyszenia (fajnie, że jest, fajnie że są - ale zapewne trzeba czasu zanim okrzepną) nawet zwykłe, wymaga czynności "zgłoszeniowej" choć nie rejestracyjnej.

 

Komitet, zwłaszcza komitet obywatelski czy też "komitet obywateli" chyba niekoniecznie ...

Zawsze można się zwołać na jakimś forum, np. di.pl [jeśli administracja nie będzie miała przeciw ...] i w konkretnym, stworzonym do tego celu wątku, publicznie i bez ściemy, demokratycznie obgadać sprawę, w sposób transparentny wypracować stanowisko i wysyłać je w świat. Choćby w formie emailów, ale być może popartych setkami podpisów.

 

Nasze bicie piany przynajmniej nie poleci w kosmos gdzie dokona żywota w postaci brzydkiego rozbryzgnięcia się. Sądzę, że potrzebne są siły zdolne do "szybkiego reagowania".

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fajny, pomysł z którego mogło by później powstać prawdziwe stowarzyszenie domeniarzy. Dla mnie najbardziej istotne jest to, żeby było demokratyczne i powołane demokratycznie. Nie musi być formalne.

Edited by korneliusz.com (sylyx.com)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Fajny, pomysł z którego mogło by później powstać prawdziwe stowarzyszenie domeniarzy. Dla mnie najbardziej istotne jest to, żeby było demokratyczne i powołane demokratycznie. Nie musi być formalne.

 

Ok. Ja się ucieszę, jeśli w ogóle "Komitet" powstanie. Sam w nim nie muszę być, bo chyba 100% domeniarzem nie jestem a tylko hobbystą :) .

 

Widzę to tak, że w dyskusji dotyczącej jakiegoś konkretnego problemu, wszyscy forumowicze, nawet Ci którzy liczą sobie raptem 1 dzień, maja prawo zabrać głos.

I wypracowywać stanowisko. Później, podczas głosowania nad ostateczną formą stanowiska Komitetu, głosują członkowie Komitetu biorąc pod uwagę [i mając przegląd] wszystkie głosy jakie w dyskusji padły.

Członkowie Komitetu [wykonawczego, nazwijmy to zarządem czy czymś podobnym ...] byliby wpierw oczywiście wybierani przez forumowiczów, zatem [w domyśle] stanowiliby jakąś reprezentację i posiadali pewien "mandat" zaufania.

Członków Komitetu [wykonawczego] powinno być trochę więcej niż w "standardowych" komitetach, zważywszy na "wirtualny" charakter tego ciała. Pracowaliby nad stanowiskiem Komitetu Ci, którzy akurat byliby dostępni w danej chwili na forum. Bowiem ważna byłaby kwestia quorum podczas głosowania.

 

Inna opcja jest taka, że nad ostateczną wersją stanowiska Komitetu w danej sprawie, głosują wszyscy Ci, którzy nad tym stanowiskiem pracowali. Czyli właściwie demokracja bezpośrednia, bez przedstawicieli w formie "zarządu", "komitetu wykonawczego" etc.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Choć moje doświadczenia w dziedzinie domen są niewielkie w porównaniu do doświadczeń niektórych z Was to również jestem za powstaniem organizacji działającej w imieniu abonentów domen. Ale interesuję mnie tylko takie działanie takiej organizacji by nie było w niej prywaty i dbania o własne tyłki zarządu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam już mniej więcej w głowie, szybki sposób stworzenia w sposób oddolny i demokratyczny struktur takiego Komitetu, natomiast proszę o [jeszcze] wypowiedzi w tym topic'u jak w ogóle zapatrujecie się na taką ścieżkę, którą zaproponowałem.

Nie chcę nikogo uszczęśliwiać na siłę [i od razu mówię, że nie mam w tym żadnego osobistego interesu, a nawet mógłbym zadeklarować, że nie będę ubiegał się o "mandat" :D].

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

jestem za inicjatywą, która będzie działała dla dobra domainerów. Najlepiej mało polityki a duża skuteczność.

yarowa - może jakaś ankieta odnośnie tego tematu?

Share this post


Link to post
Share on other sites
jestem za inicjatywą, która będzie działała dla dobra domainerów. Najlepiej mało polityki a duża skuteczność.

yarowa - może jakaś ankieta odnośnie tego tematu?

 

Masz rację. Zaraz spróbuję ją zrobić :) .

 

Edit:

 

Jest tutaj

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=37200

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

W sondzie, nie ma możliwości wybrania odpowiedzi "neutralnej". Jest to bowiem pytanie "rozstrzygnięcia", chodzi przecież o w miarę szybkie rozstrzygnięcie kwestii.

Kto się "wstrzymuje", nie musi glosować.

 

Nakreślenie pomysłu powstania "Komitetu" znajduje się tutaj:

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=37182...mp;#entry240088

 

 

----------------------

 

Dla rozluźnienia:

 

Do osoby, która zarezerwowała kwdi.pl w 7 minut po utworzeniu tego tematu,

gratuluję refleksu :). Rozumiem, że zrobiłeś/aś to w ramach solidarności z przyszłym Komitetem ;).

Nazwa z tytułu, jest tylko nazwą roboczą, a Komitet jeszcze nie istnieje ;).

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ankieta jest anonimowa. Pewnie 50% wybierających TAK nie ujawni twarzy. Lepsze chyba deklaracje poprzez posty, tak jak było to z płytą MD. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ankieta jest anonimowa. Pewnie 50% wybierających TAK nie ujawni twarzy. Lepsze chyba deklaracje poprzez posty, tak jak było to z płytą MD. :)

 

Rafał, wyszedłem z założenia, że tajność glosowania to też element demokracji ;) .

Masz jednak rację, że odsłonięcie twarzy "z automatu" staje się jakby deklaracją przystąpienia ... To byłoby dobre rozwiązanie.

Na to jednak przecież jeszcze przyjdzie czas, w następnym etapie, podczas ewentualnych wyborów.

Poza tym, nigdzie nie jest napisane, że nie zwycięży opcja "jestem przeciw".

Ankieta już wystartowała, nie chciałbym tego powstrzymywać.

 

Teraz mi się jeszcze nasunęło, że po odsłonięciu twarzy w tym momencie, w przypadku zwycięstwa jednej z opcji a na pewno jakaś zwycięży, Osoby z odsłoniętą twarzą czyli takie, które właściwie wyraziły quasi deklarację przystąpienia do Komitetu, będą miały "moralnie"wolną drogę do zawiązania Komitetu, nawet gdyby opcja "jestem za" - przegrała.

Nastąpiłoby bardzo wyraźne pęknięcie w "środowisku" i powołanie wtedy Komitetu wbrew woli większości, a działania wbrew woli większości nie chciałbym ...

 

W przypadku anonimowej ankiety, jeśliby zwyciężyła opcja "jestem przeciw", sprawa Komitetu upada.

 

I tu apel do wszystkich Forumowiczów: DLATEGO TAK WAŻNE JEST ZAGŁOSOWANIE W TEJ ANKIECIE:

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=37200...mp;#entry240097

 

Takie "ciało" w postaci ew. Komitetu, byłoby oczywiście silne"ludźmi z odsłoniętą twarzą", natomiast na pewno siłę na zewnątrz daje poparcie "oddolne" i budowa struktury od dołu do góry ...

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest smg
W sondzie, nie ma możliwości wybrania odpowiedzi "neutralnej". Jest to bowiem pytanie "rozstrzygnięcia", chodzi przecież o w miarę szybkie rozstrzygnięcie kwestii.

Kto się "wstrzymuje", nie musi glosować.

 

Nakreślenie pomysłu powstania "Komitetu" znajduje się tutaj:

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=37182...mp;#entry240088

 

Coś słaba frekwencja Yarowa. :)

 

EDIT - ale to może przez brak opcji "wstrzymuję się"

 

EDIT _ Yarowa właśnie tez sprawdziłem ten skrót ;) jak coś to mam w rezerwie IWDI>pl I- inicjatywa

Edited by smg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Coś słaba frekwencja Yarowa. :)

 

Nic na siłę.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Coś słaba frekwencja Yarowa. ;)

 

EDIT - ale to może przez brak opcji "wstrzymuję się"

 

EDIT _ Yarowa właśnie tez sprawdziłem ten skrót ;) jak coś to mam w rezerwie IWDI>pl I- inicjatywa

 

Ok. Świetnie :) .

Osoba, która zarezerwowała kwdi.pl, przesłała mi też info, że zrobiła to z myślą o przekazaniu Komitetowi [oczywiście, jeśli ten powstanie]. Za to dziękuję.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taki Komitet powinien brać w obronę domeniarza nawet ewidentnie winnego, tak jak konsulat broni obywatela swojego kraju nawet wówczas, gdy przestępstwo jest ewidentne. Komitet nie może uczestniczyć w interesach i układach biznesowych swoich prezesów ale bronić tych najsłabszych - drobnych posiadaczy domen. Jeśli ktoś zawinił, wówczas Komitet dba o złagodzenie konsekwencji, dążenie do polubownego rozstrzygnięcia sprawy itp. Działa jak adwokat, pomaga i broni. Takiej roli spodziewałem się po Stowarzyszeniu Daniela. Mam nadzieję, że jeszcze tego dowiedzie.

 

-- edit ---

 

Wybrałem "TAK", bo nie pojmuję, czego miałbym się obawiać?

Edited by Perseusz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybrałem "TAK" warunkowo :) , gdyż jeszcze mam cały czas nadzieję, że DD rozpiździ to całe towarzystwo, które go oblazło i zacznie bronić domeniarzy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wybrałem "TAK" warunkowo :) , gdyż jeszcze mam cały czas nadzieję, że DD rozpiździ to całe towarzystwo, które go oblazło i zacznie bronić domeniarzy.

 

 

Rozkręcenie pomysłu Komitetu, nie jest działaniem przeciwko Danielowi,

i nigdy nie było,

ale uważam, że w jakimkolwiek "międzyczasie" środowisko właścicieli domen, nie może pozostać bezbronne jak dziecko.

 

Zresztą ... będzie co będzie albo nie będzie. Decyduje Forum.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites
Wybrałem "TAK" warunkowo :) , gdyż jeszcze mam cały czas nadzieję, że DD rozpiździ to całe towarzystwo, które go oblazło i zacznie bronić domeniarzy.

Tak jasne, na razie to "pali głupa" że nie wie o co chodzi, a jak sprawa umrze śmiercią naturalną to się obudzi i uzna, że nie warto odgrzebywać, bo i po co? ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tak jasne, na razie to "pali głupa" że nie wie o co chodzi, a jak sprawa umrze śmiercią naturalną to się obudzi i uzna, że nie warto odgrzebywać, bo i po co? :)

Niektórzy to lubią sobie pogadać... ehh ;)

 

I proszę powstrzymaj się od wycieczek w stylu "pali głupa". Nie traktujcie ludzie di.pl jak piaskownicy. Każdy myśli, że jak siedzi przed komputerem to może napisać co chce. Dlaczego na spotkaniach "na żywo" wygląda to wszystko zupełnie inaczej? Bo przez Internet ludziom się wydaje, że cokolwiek nie zrobią / powiedzą to będzie w porządku i granica dobrego smaku jest gdzie indziej niż w realu. Tak nie jest.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Taki Komitet powinien brać w obronę domeniarza nawet ewidentnie winnego

 

żartujesz prawda ? czy też będziesz z uśmiechem na twarzy robił co jakiś czas zrzutę na obronę jakiegoś cybersquatter-a ?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mogłeś zrobić ankietę w tym poście, bo tak się niepotrzebnie temat rozłazi. Może administracja połączy wątki?

 

Racja.

Jeśli to możliwe, proszę Administratorów o połączenie tego tematu z ankietą dot. Komitetu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
żartujesz prawda ? czy też będziesz z uśmiechem na twarzy robił co jakiś czas zrzutę na obronę jakiegoś cybersquatter-a ?

 

I tu już osądzasz. Jak zobaczyłem temat "Spółka Swistak.pl wygrała spór o domenę świstak.pl", to pomyślałem, że dorwali ewidentnego cybersquatter-a.

Szczegóły pokazały inną stronę tej sprawy.

Spodziewałbym się raczej, że prawnik opłacany ze składek przynajmniej przejrzy dokumenty sprawy i udzieli kilku porad pozwanemu nawet jeśli wygląda, że jest winny.

Jeśli okaże się, że arbitraż był obarczony błędami, wówczas można myśleć o dalszej pomocy.

No bo na jakiej zasadzie chcesz decydować, komu pomagać, a komu nie?

Share this post


Link to post
Share on other sites
I tu już osądzasz.

 

 

oczywiście, zę osądzam, przecież napisałeś:

 

"Taki Komitet powinien brać w obronę domeniarza nawet ewidentnie winnego"

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niektórzy to lubią sobie pogadać... ehh ;)

 

I proszę powstrzymaj się od wycieczek w stylu "pali głupa". Nie traktujcie ludzie di.pl jak piaskownicy. Każdy myśli, że jak siedzi przed komputerem to może napisać co chce. Dlaczego na spotkaniach "na żywo" wygląda to wszystko zupełnie inaczej? Bo przez Internet ludziom się wydaje, że cokolwiek nie zrobią / powiedzą to będzie w porządku i granica dobrego smaku jest gdzie indziej niż w realu. Tak nie jest.

 

DD

Jeżeli uraziło Cię stwierdzenie "pali głupa" to bardzo przepraszam za taki kolokwializm, po prostu wydawało mi się ono najodpowiedniejsze. No cóż nie zmienia to niestety postaci rzeczy, że jako założyciel i przedstawiciel Stowarzyszenia, którego współzałożyciel jest zamieszany w całą sprawę, powinieneś zabrać głos. Tylko proszę nie pisz o jakiś dowodach na które czekasz, orzeczeniach itd bo w sprawie afer w NASKu, kiedy prowadziłeś jak sam to określiłeś swoje "śledztwa" to jakoś artykuły w prasie pozwoliły Tobie na pisanie licznych wywodów,a była to prawdziwa krucjata. Niestety tutaj kiedy sprawa dotyczy współpracownika milczysz :) . Chętnie porozmawiam merytorycznie, zapraaszam do tematu na temat domeny świstak.pl, podejmujesz wyzwanie?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mamy już Stowarzyszenie Właścicieli Domen Internetowych, za chwilę będziemy mieli Komitet Właścicieli Domen Internetowych, ja proponuję jeszcze powołać Związek, Federację, Sojusz, Alians, Porozumienie, Ruch, Fundację, Partię i Kościół, każde osobno i prowadzone przez kogo innego w zupełnie innym kierunku. Bo przecież jeśli będzie piętnaście malutkich grup domainerów, każda robiąca i mówiąca co innego, to będzie lepiej niż jedna duża, prawda?

Edited by Dropped.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×