mikolaj 16 Report post Posted April 14, 2009 (edited) Witam, Właśnie otrzymałem telefon w sprawie "chęci posiadania" mojej domeny .eu, oczywiście za darmo. Nie znalazłem na forum żadnej większej dyskusji na ten temat. Poczytałem na stronach eurid i adr, znalazlem też domeny zabrane jednemu z forumowiczów i uzasadnienia do nich, aczkolwiek dalej mam watpliwosci. Chodzi mi glownie o to, ze jezeli firma ma zarejestrowany znak w uprp (Słowno-graficzny; jest wpis XX-XX-1995 Przedłużenie prawa ochronnego), a moja domena o którą chodzi nie jest w ogole w użyciu, to czy mogą ją odebrać? Zresztą nie wiem czy dobrze sprawdzam, bo może trzeba sprawdzać w innej bazie w końcu to domeny .eu, a nie .pl. Inne pytanie czy jak mi ją odbiorą przez ADR to czy mogę ponieść z tego powodu jakieś koszty? (wiem, że aby wnieść taki wniosek, to powód musi zapłacić okolo 1000e) Dodam, że jest to duża firma i jej nazwa jest znana i rozpoznawalna, nawet bardziej na calym swiecie niz w Polsce. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź Ps. Czy znacie prawników którzy znają się na tym temacie i mogli by doradzić (odpłatnie)? Edited April 14, 2009 by mikolaj Share this post Link to post Share on other sites
Alex 83 Report post Posted April 14, 2009 Jeżeli domena nie jest w użyciu to w świetle Polskiego Prawa nie ma mowy o jej odebraniu. Zobacz kilka ostatnich arbitraży w PIIT. Jest tam jasno okreslone że sam fakt rejestracji nie może stanowić naruszenia dóbr drugiej strony. ADR oczywiscie to inny "animal" i szczerze mówiąc nie widziałem takiej ilości arbitrazy aby sobie wyrobić zdanie na temat ich taktyki. Jezeli chodzi o słowo sztucznie stworzone o ugruntowanej renomie, to sprawa sie może nieco skomplikować. Dobry adwokat powinien rozwiać twoje wątpliwości. Ja mógbym polecić ci 2 kancelarie: salans.com patpol.pl Obydwie kancelarie mają rozeznanie w tym temacie Share this post Link to post Share on other sites
apze 1,062 Report post Posted April 14, 2009 Podanie nazwy domeny ułatwi sprawę. możesz napisać np 'AWZAN- eu' odwrotnie Share this post Link to post Share on other sites
heden.pl 158 Report post Posted April 14, 2009 słowno-graficzny to nie to samo co słowny. Skoro ktoś posiada ochronę przyznaną na znak słowno-graficzny to raczej nie bez powodu. Być może niemozliwe byłoby uzyskanie ochrony na znak słowny. Przykładowo możesz uzyskać ochronę na znak słowno-graficzny "komputery" w jakiejś wymyślnej kreacji graficznej ale ochrony słownej już nie uzyskasz więc sam fakt posiadania znaku słowno-graficznego o niczym nie przesądza jeszcze. Share this post Link to post Share on other sites
mikolaj 16 Report post Posted April 14, 2009 Abitraże domen .eu można zobaczyć tutaj http://eu.adr.eu/adr/decisions/index.php?o...ASC&page=40 Prawie każda domena została odebrana z wyjątkiem: oferta i anonse. Nawet brak znaku słownego tutaj w ogole nie pomóg. Niestety nazwy domeny nie mogę narazie wyjawnić, ale jest to nazwa zupełnie sztuczna, nigdzie nie występująca. Swoją drogą, orientujecie się jak zostać takim arbitrem? Share this post Link to post Share on other sites
Alex 83 Report post Posted April 14, 2009 Swoją drogą, orientujecie się jak zostać takim arbitrem? Nie jest to takie proste. Może to być tylko osoba z wykształceniem prawnym wyłoniona na zgromadzeniu czonków PIIT. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted April 14, 2009 Nie jest to takie proste. Może to być tylko osoba z wykształceniem prawnym wyłoniona na zgromadzeniu czonków PIIT. WZ PIIT wybiera swojego delegata do ADR ? Share this post Link to post Share on other sites
Alex 83 Report post Posted April 14, 2009 (edited) nie ...myslałem że Mikołaj pytał o Polski arbitraż. ADR ma 6 specjalistów z dziedziny prawa i domen internetowych: * Dietrich Beier * Matthew Harris * Zbynek Loebl * David Taylor * Jean-Christophe Vignes * Nick Wood i kilkunastu pomocniczych wchodzacych w skład panelu arbitrażowego: listę osób i ich kwalifikacje znajdziesz tutaj: http://adr.eu/adr/panelists/index.php?filt...udrp&page=1 Z regóły są to prawnicy z doświadczeniem z zakresu prawa własności intelektualnych. Edited April 14, 2009 by MisUszatek Share this post Link to post Share on other sites
sinsin 1 Report post Posted April 15, 2009 jeżeli jesteś zainteresowany to mogę Ci nieodpłatnie udzielić kilku porad Share this post Link to post Share on other sites
sz555sz 0 Report post Posted April 21, 2009 Witam, Co prawda nie jestem w podobnej sytuacji, ale również jestem w posiadaniu domeny PL, która jest jednocześnie nazwą pewnej firmy. Domene oczywiście kupiłem, aby założyć sklep online z produktami tejże firmy i jest informacja: sklep w przygotowaniu, zapraszamy niebawem. Czy w takiej sytuacji mogę się spodziewać, że ktoś się zgłosi po zwrot (w przypadku gdy sklepu jeszcze niema / sklep działa)? Dodam, że nie jestem przedstawicielem na Polskę. Pozdrawiam. Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted April 21, 2009 Dodam, że nie jestem przedstawicielem na Polskę. i tu sobie odpowiedziałeś. NIe masz umowy, nie masz licencji, nie masz zgody na wykorzystywanie znaku towarowego. Nie można tak sobie założyć sklepu www.sklep-nike.pl i sprzedawać tam produktów marki NIKE bez stosownej umowy. Tzn można. Polak potrafi. Tylko co będzie, jak zacznie się dym? (dym = roszczenia o odszkodowanie nie tylko za wykorzystywanie domeny - to pikuś - ale wizerunku). Przeczytaj akta sprawy farbydulux.pl i farbydulux.com.pl Share this post Link to post Share on other sites
sz555sz 0 Report post Posted April 21, 2009 (edited) Może jeszcze minimalnie sprecyzuję, nie będę używał loga, nazwa oryginalna domena (niemiecka) ma "umlaud" a polska nie... Ps. Oczywiście będę się starał o podpisanie umowy, ale nie chciałbym aby do tego czasu ktoś się upomniał... Ps2. Domene posiadam już drugi rok z rzędu, interesowała mnie wyłącznie PL, sprawdziłem co się dzieje pod com.pl i się okazuje, że zainteresował się nią przedstawiciel na Polskę. Podczas gdy nikt w żaden sposób nie kontaktował się ze mną odnośnie oddania domeny. Czyżby faktycznie ten umlaud był haczykiem? Pozdrawiam. Edited April 21, 2009 by sz555sz Share this post Link to post Share on other sites
tyleoile 0 Report post Posted April 22, 2009 (edited) trochę w temacie trochę OT załóżmy zakładam opcję na domenę firmy która obecnie nie ma TM ale rozpoczyna duża ekspansją na całą Europę wykupując każdą możliwą domenę. Załóżmy że przez tę opcję domena trafia do mnie. Przypadek: 1. po założeniu opcji firma X robi TM: domena spada do mnie z opcji, mogę nią dysponować do woli? Czy mam problemy? 2. nie jest załozony TM na nazwę mogę sprzedac domenę komukolwiek bądź wykorzystać do dowolnie wybranych celów chociażby na parking z reklamami, bądź podobną działalność? Czy jeśli zawinę z opcji jakąś domenę firma poprzednio używająca może mi ja odebrać? Edited April 22, 2009 by tyleoile Share this post Link to post Share on other sites
SWAGGER 0 Report post Posted July 24, 2009 http://eu.adr.eu/adr/decisions/decision.php?dispute_id=5402 Polski przypadek z ostatniego tygodnia Share this post Link to post Share on other sites
umberto 1,049 Report post Posted July 24, 2009 (edited) Polski przypadek z ostatniego tygodnia Nie za bardzo rozumiem twoje zmartwienie. Czy popierasz cybersquatting? Ewidentny przypadek działania w złej wierze i jeszcze ta bezczelność Pozwany złożył w dniu 22 maja 2006 r. w Urzędzie Patentowym Rzeczpospolitej Polskiej wniosek o rejestrację słownych znaków towarowych TOYOTABANK (Z-311051), WWW. TOYOTABANK.EU (Z-311052). Postępowanie w sprawie rejestracji tych znaków zostało umorzone. oraz ośmieszenie się :D Pozwany podnosi, że nie zarejestrował nazwy domeny w celach spekulacyjnych. Pozwany podnosi, że zarejestrował domenę toyotabank.eu celem wprowadzenia na rynek gry strategiczno losowej o nazwie OTA BANK. Pozwany wyjaśnia, że nazwa tej gry z angielskim prefiksem toy (zabawka) tworzyłaby główny trzon nazwy domeny toyotabank.eu. Edited July 24, 2009 by umberto Share this post Link to post Share on other sites
heden.pl 158 Report post Posted July 24, 2009 Nie za bardzo rozumiem twoje zmartwienie. Przytoczona toyotabank.pl nie jest najlepszym przykladem. Jakby to byly zabawki.eu czy zabytki.eu to jeszcze zrozumiałbym zmartwienie ale w tym przypadku wyrok nie mogl byc inny. Share this post Link to post Share on other sites
513581 53 Report post Posted July 24, 2009 Toy ota bank no co czlowiek Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted July 24, 2009 Zabawka ota bank, przesada. Ten wyrok wcale nie dziwi, bo to bezczelny cybersquatting i do tego lekko naiwny. Share this post Link to post Share on other sites
domainer 285 Report post Posted July 24, 2009 I po co jeszcze tak uparcie na bezczelnego walczył Share this post Link to post Share on other sites
SWAGGER 0 Report post Posted July 24, 2009 Zmartwienie nie dotyczyło zakończenia sprawy - pomyliłem pozwanego z jednym forumowiczem Share this post Link to post Share on other sites
mario1973 3 Report post Posted July 24, 2009 Nie za bardzo rozumiem twoje zmartwienie. Czy popierasz cybersquatting? Patrząc na jego airberlin.pl - niestety chyba tak..... M Share this post Link to post Share on other sites
SWAGGER 0 Report post Posted July 24, 2009 Patrząc na jego airberlin.pl - niestety chyba tak..... M Leczysz kompleksy pisząc to kolejny raz? Share this post Link to post Share on other sites
mario1973 3 Report post Posted July 24, 2009 (edited) Leczysz kompleksy pisząc to kolejny raz? nie, nie. Napisałem to, bo chciałem Ci pomóc - sądzę, że jesteś zbyt nieśmiały, żeby się do tego przyznać, że nie podoba Ci się wyrok z bardzo prostego powodu..... ale swoją droga tamten od Toy Ota Bank, to to próbował patentować też inne banki.....dobry jest koleś. M Edited July 24, 2009 by mario1973 Share this post Link to post Share on other sites
SWAGGER 0 Report post Posted July 24, 2009 nie, nie. Napisałem to, bo chciałem Ci pomóc - sądzę, że jesteś zbyt nieśmiały, żeby się do tego przyznać, że nie podoba Ci się wyrok z bardzo prostego powodu..... M Chcesz powiedzieć, że codziennie opłakuje wyroki przegranych spraw w sądzie dotyczących odbierania domen? Jakbyś czytał uważnie forum to byś zauważył, że pomyliłem pozwanego z jednym z forumowiczów, konkretnie z sylyx.com Ja prowadzę blog o berlinie i mam do tego prawo chyba, że sąd zadecyduje inaczej. Widzę, że bardzo Cie to boli, powodów nie będę publicznie ujawniał. Temat dotyczy domen .eu Robin Hoodzie.... Zapraszam na blog airberlin.pl Share this post Link to post Share on other sites